Sandomierz

Heh... w Sandomierzu było zajebiście ! Tylko ... w takich skrzyniach co się wrzuca 1 zł i się losuje kulkę z nagrodą to ja wylosowałam OTWARTĄ i PUSTĄ ... żałosne . Zdjęcia są poustawiane nie po kolei . Jest tam moje zdjęcie , wybrałam je , bo wyglądałam na nim całkiem normalnie , bo podczas wycieczki (w 'lochach') byłam cała mokra , a włosy mi oklapły i wyglądały jak 'tłuste' , więc na tym zdjęciu wyszłam całkiem normalnie ;) . Mieliśmy przewodnika -kobietę- była fajna i opowiadała różne ciekawostki z różnych miejsc w Sandomierzu . Na koniec pływaliśmy statkiem po Wiśle i dawali nam pieczątki ja wzięłam z czaszką . Na statku był taki facet -chyba kapitan- co dawał 'dedykacje' na pocztówkach tylko na tych za 2 zł nie tych za 1,50 zł , bo jak by dawał na tych małych to każdy , by chciał - no ja jakoś ją miałam i nie chciałam , bo po co mi jakaś głupia dedykacja kartkę , by mi tylko zniszczył ? Em o czym mam jeszcze napisać ? O taak ... zrobiłam PONAD 420 zdjęć . To byłoby na tyle macie zdjęcia ;pp

Fajne czaszki hmm ... ?

Hah ... nikt się ich nie boi ;)

Moje 'piękne' zdjęcie - specjalnie

wzięłam takie gdzie , nie widać mi twarzy .

(kliknij , by powiększyć)